Witajcie!
Tak dawno nic nie wstawiałam, że aż mi wstyd, ale dużo się działo, bardzo dużo.
Coś się w moim życiu zmieniło, nie bez powodu bowiem dzisiejszą rzeczą jaką chcę Wam pokazać jest pudełeczko na obrączki;)
Właśnie tak, jakiś czas temu w pewnym małym pięknym kościółku odbył się nasz Ślub.
Obrączki niósł mały chłopiec w drewnianym pudełeczku. Ksiądz trochę dziwnie na nie spojrzał, ale może dlatego, że spodziewał się poduszki, bo w sumie tak wcześniej miało być, ale ja oczywiście musiałam wymyślić coś innego;) Zdradzę Wam, że poduszka w sklepie kosztuje ok 20 zł, a jeśli organizuje się wesele, to kosztów jest mnóstwo, więc nawet jeśli zaoszczędzi się parę złoty, to już jest plus;) Tak, pudełko wyszło taniej, oczywiście nie biorę pod uwagę mojej pracy, bo robiłam je dla nas;) Chciałam, żeby było jak najbardziej naturalnie, dlatego wyłożyłam je korą bambusową i mchem. Jak już pewnie zauważyliście, bardzo lubię to połączenie;)
Załączam kilka zdjęć, zapraszam do oglądania:) Pozdrawiam:)
