Hej,
dzisiaj kompozycje wielkanocne, bądź wiosenne, jak kto woli:) Proste w wykonaniu, mało dodatków, kwiatów prawie wcale, ale kto powiedział, że w kompozycji na stół muszą być kwiaty? Według uznania oczywiście.
Do stworzenia swoich prac użyłam na prawdę niewiele. Jeśli już macie odpowiednie naczynie, to połowa sukcesu. Do tego mech, może być różny. Jest tyle rodzai mchu, że aż dziw bierze;) Co jeden, to ładniejszy. Ja zrobiłam mix:) Rzeżuchy jeszcze nie wysiałam, bo chcę, żeby wyrosła akurat na Święta. Stąd wspomniany mech, plus kamienie i bazie. Jeśli mamy cebulkę jakiegoś wiosennego kwiatka to jak najbardziej możemy ją wykorzystać, do tego jakaś ceramiczna figurka nawiązująca do pory roku i gotowe.
Prosto, szybko i na temat. Zobaczcie jak to wygląda u mnie.
Pozdrawiam!:)